Jak zajrzeć w przeszłość samochodu?

27 sierpnia 2019 AutoFanatyk 3 komentarze

Samochód ma dziś większość Polaków. Duża część naszych rodaków nie może jednak poszukać sobie auta w salonie, ale rozgląda się za nim na rynku wtórnym. Całe szczęście rynek aut używanych nad Wisłą jest bardzo szeroki i każdy powinien znaleźć sobie egzemplarz, który będzie mu odpowiedni. Niemniej jednak nie można zapominać, że wiele aut sprzedawanych przez osoby prywatne, a przede wszystkim handlarzy jest w bardzo złym stanie technicznym. Jak sprawdzić samochód na rynku wtórnym? Możliwości jest kilka.

Oględziny, przegląd i jazda próbna

Warto zauważyć, że Polacy są coraz ostrożniejsi przy szukaniu sobie samochodu. W związku z tym często weryfikują auta używane, co może tylko i wyłącznie cieszyć. Pośród czynności około zakupowych na płaszczyźnie weryfikacji auta, w pierwszej kolejności należy odnieść się do oględzin pojazdu. Najlepiej dokonywać ich wraz z doświadczonym mechanikiem, który będzie wyposażony w miernik lakieru.

Oczywiście to nie koniec. Poza tym bardzo powszechną czynnością w zakresie weryfikacji auta jest przegląd techniczny. Ważne, aby to kupujący wybrał warsztat, gdzie samochód przejdzie przegląd. Wprawdzie takie badanie nieco kosztuje, ale warto wydać te pieniądze, bo eliminowanie usterek zakamuflowanych w samochodzie może kosztować o wiele więcej. Mocno niepokojący jest również fakt, kiedy sprzedawca nie godzi się na przegląd bądź wskazuje na wybraną stację diagnostyczną lub warsztat, gdzie auto zostanie poddane badaniu.

Każde oględziny samochodu używanego powinny zakończyć się jazdą próbną. Wielokrotnie pozwala ona odkryć problemy auta, których nie udało się wykryć podczas oględzin i przeglądu.

Historia Pojazdu

Jednak jeszcze przed wizytą u sprzedawcy należy przyjrzeć się przeszłości samochodu. To historia pojazdu, która daje wgląd w wiele kluczowych dla nabywcy informacji. Zacząć trzeba od tego, że do sprawdzenia historii pojazdu niezbędny jest numer VIN. Jeżeli nie ma go podanego w ogłoszeniu, należy poprosić o numer sprzedawcę, a następnie znaleźć firmę, która oferuje takie raporty. Wprawdzie od niedawna można pobrać bezpłatny raport z państwowej bazy danych CEP, ale lepiej postawić na sprawdzone firmy zewnętrzne, gdzie raporty są dokładne i zawierają w sobie znacznie większą ilość danych. Przykładem jest www.carvertical.com/pl/sprawdzenie-vin/. Co zatem można znaleźć w takim raporcie?

Przede wszystkim to dane techniczne auta, ale te dla kupującego są mniej ważne, bo może on je sprawdzić w ogłoszeniu. O wiele ważniejszy jest chronologiczny rejestr odczytów przebiegu pojazdu. Nie jest tajemnicą, że liczniki wielokrotnie są korygowane, a stan drogomierza wpływa na wartość auta.

Poza tym w raporcie znaleźć można również opcje wyposażenia zakodowane w numerze VIN, listę szkód i kolizji odnotowanych dla danego egzemplarza, a nawet ostrzeżenia producenta o wadliwych seriach pojazdu. To także weryfikacja auta w bazach kradzieżowych, co w zasadzie wyklucza zakup samochodu pochodzącego z kradzieży. To także ważne, ponieważ zakup takiego auta grozi choćby oskarżeniem o paserstwo, nie mówiąc już o utracie auta i związanych z jego zakupem środków.