TOP10 błędów popełnianych podczas wypraw terenowych
2 listopada 2016 AutoFanatyk 0 Comments
Oglądając migawki z Rajdu Dakar albo innych zmagań terenowych wydawać by się mogło, że jazda offroadowa to nic trudnego. Wystarczy jednak spojrzeć na listy startowe i porównać je ze spisem tych, którym udało się dotrzeć do mety, by przekonać się, że jest inaczej. Awarie sprzętu, które najczęściej eliminują zawodników z terenowych zmagań, zwykle są bowiem wynikiem błędów popełnianych przez kierowców, chociaż zdarzają się i takie, które są skutkiem dużych naprężeń, jakich podczas offroadowego rajdu doznaje sam sprzęt. Zostawmy Dakar, to w końcu zawody dla prawdziwych profesjonalistów. Nie na darmo rajd ten uważany jest za jeden z najtrudniejszych na świecie. Błędy wynikają tu nie z braku doświadczenia, ale chęci pokonania trasy jak najszybciej.
Wśród amatorów zdarzające się wypadki są zwykle mniej spektakularne. W końcu uzyskiwane przez nas, maluczkich, prędkości są ledwie ułamkiem tego, co osiąga się na Dakarze czy innych terenowych rajdach z najwyższej półki. Inne mają też przyczyny. Wynikają one raczej z braku doświadczenia i wiedzy na temat jazdy terenowej. Myliłby się jednak ten, kto uważa, że doświadczeni offroaderzy nie robią prostych błędów. Nie są one skutkiem niewiedzy, lecz… lenistwa i rutyny. Doskonale wiedzą oni co należy, a czego nie należy, robić. Po prostu im się nie chce. Oto dziesięć najczęściej popełnianych błędów w czasie wypraw terenowych i pokonywania przeszkód:
1. Przed wjazdem do wody, sprawdź jej głębokość
Aż trudno uwierzyć, jak wiele „terenówek” grzęźnie w brodach, bo ich właściciele nie sprawdzili jak są głębokie. To trochę jak przechodzenie przez ulicę bez rozglądnięcia się, czy nic właśnie nią nie jedzie. Ba, to jak próba przejścia przez autostradę z zamkniętymi oczami. Łapiecie? Niesprawdzenie głębokości przeszkody wodnej przed jej pokonaniem, to po prostu czysta głupota. A jednak jest to jeden z najczęściej pojawiających się w terenie błędów. W tym przypadku trudno tu w ogóle mówić o braku wiedzy czy doświadczenia. To, że trzeba zbadać, gdzie się wjeżdża podpowiada już choćby zdrowy rozsądek. Niektórym jednak go brak, a innym po prostu się nie chce. Filozofia „jakoś to będzie” niestety kiełkuje w głowach wielu miłośników bezdroży. Pół biedy, jeśli dysponujemy porządną wyciągarką i punktem zaczepienia albo dobrym kolegą, który pomoże nam wyciągnąć nasz samochód z kłopotów. Czasem jednak jesteśmy sami, bez wyciągarki, co oznaczać może koniec zabawy i przemoczone ciuchy oraz wnętrze naszej maszyny.
2. Pamiętaj o bezpieczeństwie
Off-road to nie wyjazd na wiejski odpust, to niebezpieczna zabawa. Tymczasem na trasach można spotkać wielu kierowców, którzy nie tylko nie noszą kasków, ale nie zapinają nawet pasów. Wyobrażacie sobie? Czysta głupota? Brak świadomości zagrożenia? A może nadmierna wiara we własne możliwości? Jeśli któreś z dwóch ostatnich, taki kierowca spokojnie mógłby poślubić mitologiczną Hybris, grecką boginię pychy i lekkomyślności. Prędzej czy później musi bowiem zdarzyć się poważniejszy wypadek. O ile samochód można wyklepać, nasze kości aż tak elastyczne już nie są. Jeżdżąc bez pasów i bez kasku łatwo zrobić sobie krzywdę, nawet taką która zakończy naszą przygodę z offroadem Pisząc już o bezpieczeństwie, warto dodać, że każdy kierowca (i pasażer) „terenówki” powinien mieć rękawiczki, które zabezpieczą nasze ręce przy rozkładaniu trapów lub liny holowniczej.
3. Pamiętaj o dobrym ustawieniu się do podjazdu
Kolejnym często popełnianym błędem – szczególnie wśród żółtodziobów – jest lekceważenie podjazdu, który chcemy pokonać. to jeden z najczęściej popełnianych błędów. Warto pamiętać więc, że przeszkodę tego typu należy pokonywać pionowo. W przeciwnym razie dachowanie niemal na pewno dostaniemy gratis…
4. Nie blokuj kół na zjazdach
To kolejny błąd popełniany przede wszystkim przez nowicjuszy. Z czasem wchodzi bowiem w krew i jest reakcją automatyczną niczym zmienianie biegów. Zjazdy pokonywać należy na najniższym biegu, z wykorzystaniem reduktora, lekko hamując, ale tak by nie doprowadzić do zablokowanie kół. Jeśli o tym zapomnimy, czekać może nas efektowny przewrót przez maskę połączony z dachowaniem.
5. Emocje
Offroadowe wyprawy przyprawiają o zastrzyk adrenaliny. Po to w końcu to robimy, dla emocji. Jednocześnie jednak nie możemy pozwolić przejąć im nad nami kontroli. Koniecznie trzeba nauczyć się trzymać je na wodzy. Pod wpływem impulsu mamy bowiem tendencję do przeceniania swoich umiejętności i działania zgodnie z filozofią „jakoś to będzie”. To zaś jest prostym przepisem na wypadek i przedwczesny koniec zabawy. Rób więc wszystko, by zachować zimną głowę. I nie popisuj się, to nie przedszkole!
6. Rozmiar samochodu i opon nie ma wielkiego znaczenia
Byliście już kiedyś świadkami sceny, w której właściciel wielkiej „terenówki” na gigantycznych oponach naśmiewa się z człowieka prowadzącego mniejszy samochodzik, by chwilę później zobaczyć, jak tam gdzie „pyrtek” przejechał bez problemu, „potwór” utknąl na dobre? Jeśli nie, to wszystko przed wami! Wbrew obiegowej opinii większy samochód, i większe opony nie są wcale gwarantem pokonania bezproblemowo wszystkich przeszkód terenowych. W offroadzie rozmiar nie ma znaczenia! Tym bardziej, że cięższy samochód znacznie trudniej jest wyciągnąć z kłopotów!
7. Tam gdzie to potrzebne, stosuj trapy
Wiele z przedstawionych powyżej błędów to domena niedoświadczonych miłośników bezdroży. Niestosowanie trapów to zaś z pewnością przypadłość, która najczęściej przydarza się kierowcom doświadczonym. „Żółtodzioby” zwykle grzecznie wysiadają z samochodu i bez narzekania przygotowują go do pokonania przeszkody. Weterani uważają zaś, że „jakoś to będzie”, po czym grzęzną w błocie i zawstydzeni prosić muszą o pomoc kolegów.
8. Zawsze miej ze sobą podstawowe wyposażenie
Nie jest to zajęcie pochłaniające dużo czasu. Znacznie więcej zmarnować możemy, gdy okaże się, że nie mamy podstawowego wyposażenia, gdy akurat go potrzebujemy. W każdym samochodzie terenowym bezwzględnie należy mieć zapasowe ogumienie, kompresor, linkę holowniczą, łopatę itp.
9. Brak przeglądu przed ruszeniem w trasę
Samochód nie tylko wyposażony musi być w podstawowe przedmioty przydatne podczas wyprawy offroadowej, ale musi być również sprawny. Truizm, prawda? Mimo to wieli – szczególnie doświadczonych kierowców – rezygnuje z przeglądu przed wyruszeniem w trasę. To zaś może skończyć się szybszym niż przewidywaliśmy zakończeniem przygody.
10. Poznaj swój samochód
To porada przede wszystkim dla początkujących miłośników offroadu oraz tych, którzy zakupili nowy samochód. Przed wyruszeniem na pierwszą wyprawę, koniecznie przeczytać należy instrukcję obsługi naszego pojazdu. Dzięki temu poznamy podstawowe informacje dotyczące jego rozmiarów, prześwitu, kąta natarcia, itp., które bez wątpienia przydadzą nam się w czasie przejazdu po bezdrożach.
Artykuł przygotowany przy współpracy ze specjalistami z firmy Janpol4x4 oferującej opony, części i akcesoria off-road oraz profesjonalne usługi serwisowe dla aut terenowych.