O czym pamiętać przy wymianie opon na letnie?
23 kwietnia 2018 AutoFanatyk 3 komentarze
Wielu kierowców w Polsce porusza się samochodami wyposażonymi w opony całoroczne zwane też wielosezonowymi. Mimo wszystko specjaliści nie mają wątpliwości, że lepsze osiągi i większy poziom bezpieczeństwa zimą zapewniają opony zimowe, a latem — letnie. Kiedy po sezonie zimowym dokonać wymiany tych ostatnich?
Wymiana opon na letnie
Producenci opon zauważają, że opony letnie wymienić należy, kiedy przez co najmniej jeden lub najlepiej dwa tygodnie utrzymuje się temperatura powyżej 5 st. Celsjusza. Wówczas istnieje duże prawdopodobieństwo, że niższe temperatury już nie wrócą, choć w naszej strefie klimatycznej i coraz bardziej zaskakującym klimacie jest z tym różnie.
Sama wymiana opon z zimowych na letnie jest natomiast zrozumiała. Nie dość, że latem opona zimowa będzie zużywała się szybciej, to nie zagwarantuje takiego poziomu bezpieczeństwa. Opona letnia ma mniej rowków poprzecznych. Jest to o tyle istotne, że takie opony są trwalsze, bardziej komfortowe i do tego bezpieczniejsze. Tak na suchych drogach, jak i nawierzchniach mokrych. Specjalnie zaprojektowane kanały odprowadzają tutaj wodę, dzięki czemu łatwiej zapanować nad pojazdem. Poza tym letnie opony to również niższe opory toczenia, przez co są one cichsze.
Jak wybrać opony letnie?
Wybierając opony letnie, uwagę zwrócić należy na umieszczone na nich etykiety. Ważne są informacje o parametrach ogumienia, a więc poziomie hałasu czy przyczepności na mokrej nawierzchni. Oczywiście istotne są też właściwe indeksy prędkości czy nośności. Poza tym wymieniając opony na letnie, warto zamieniać je miejscami, dzięki czemu wydłużyć można ich żywotność.
Przechowywanie opon zimowych
Przy zmianie opon z zimowych na letnie w serwisie należy liczyć się z wydatkiem rzędu od 60 do 120 zł. Wiele zależy od tego, czy są to opony z felgami, czy też nie. Jeżeli są to całe koła, wymienić można je osobiście, choć lepiej zadanie to powierzyć specjalistom.
Poza tym warto się od razu zastanowić, co zrobić z oponami zimowymi. Przynajmniej w sytuacji, kiedy będzie z nich pożytek w niedalekiej przyszłości i zachodzi możliwość ich eksploatacji w kolejnym sezonie. Przed decyzją o składowaniu takich opon należy je dokładnie umyć, wykorzystując do tego wodę z mydłem lub szampon samochodowy. Następnie trzeba znaleźć dla nich odpowiednie miejsce. Musi być ono suche, chłodne i ciemne. Poza tym ogumienie nie może mieć kontaktu z olejami, smarami, rozpuszczalnikami i innymi środkami chemicznymi.
Opony nie mogą też spoczywać bezpośrednio na betonie. Alternatywą może być ułożenie ich np. na palecie. Poza tym te bez obręczy ułożone jedna na drugiej należy co miesiąc przewracać, co zapobiegnie odkształceniu się takiego ogumienia. Zresztą to samo tyczy się też ułożenia ich pionowo jedna obok drugiej. Nie wolno wieszać ich na gwoździach czy hakach, co grozi ich uszkodzeniem.
Z kolei w przypadku przechowywania ich na felgach opony postawić można obok siebie, położyć jedna na drugiej lub powiesić. Ważne, aby ich ciśnienie było wówczas zgodne z zaleceniami producenta.
Drogowi Pomocnicy
26 kwietnia 2018 - 13:04
Zdecydowanie sposób przechowywania ma ogromny wpływ i naprawdę warto zwrócić na to uwagę, choć większość kierowców o tym po prostu nie wie 🙂
Wojciecho
29 kwietnia 2018 - 22:36
U mnie przechowywałem opony letnie Yokohamy AE50 w ciepłym pomieszczeniu, każda opona osobno postawiona i wydaje mi się że są w stanie nienaruszonym.
Szer
5 maja 2018 - 00:17
świetny artykuł!