Bagażniki na rowery – porównanie rozwiązań
19 lipca 2017 AutoFanatyk 3 komentarze
Przewóz roweru jako dodatkowego bagażu niemal zawsze jest dodatkowym problemem. O ile nie dysponujemy dużym samochodem – vanem lub samochodem typu kombi, w którym możemy pozwolić sobie na położenie kanapy albo choć jej części, aby zmieścić rower, musimy poszukać innego rozwiązania, na dodatek zewnętrznego.
W przypadku konieczności przewozu rowerów pomocą przychodzi szeroka oferta bagażników rowerowych, które dostępne są w różnych modelach i sposobach montażu na samochodzie. Aby wybrać ten najbardziej odpowiedni dla naszego auta i najbardziej dostosowany do naszych potrzeb, warto przestudiować zalety i wady trzech najpopularniejszych rozwiązań do przewozu rowerów – bagażnika dachowego, bagażnika montowanego na haku holowniczym oraz montowanego na klapie bagażnika samochodu.
Pierwszym rozwiązaniem jest bagażnik samochodowy montowany na dachu. Z punktu widzenia budżetu jest to rozwiązanie najtańsze i teoretycznie najbardziej naturalne. Problem pojawia się w momencie, gdy mamy wysoki samochód (np. SUV) albo rower zamontować ma niższa lub słabsza osoba – podniesienie roweru powyżej własnej głowy i utrzymanie go w tej pozycji na czas montażu w uchwycie może nastręczać problemów. Dodatkowo rower na dachu zmienia na niekorzyść aerodynamikę samochodu, przez co wzrasta spalanie paliwa, a podniesiony środek ciężkości na krętych drogach na pewno nie poprawi stabilności toru jazdy. O ile auto posiada już dachowe relingi, do kompletu brakuje jedynie belek i uchwytów. Jednak bagażnik dachowy, ze względu na dość tanie komponenty, to koszt relatywnie niski.
Drugim rozwiązaniem są bagażniki rowerowe montowane na haku. W tym wypadku rowery pozostają w obrysie samochodu, przez co nie wpływają znacznie na zwiększenie oporów powietrza i bezpieczeństwo jazdy, a znakomita większość dostępnych modeli umożliwia dostanie się do samochodowego kufra jednym ruchem obniżającym bagażnik z rowerami. Tu z kolei niektóre modele odznaczają się bardzo dużą masą stelażu i dostanie się do tylnej klapy wymaga równie dużej siły, co montaż rowerów na dachu. Jest to również najdroższe rozwiązanie, a do kosztów często dochodzi jeszcze potrzeba zakupu ramki na przypięcie dodatkowej tablicy rejestracyjnej, gdyż tablica główna jest przesłonięta przez rowery.
Trzecią, również popularną opcją jest użycie bagażnika montowanego na tylnej klapie. Plusem rozwiązania jest błyskawiczny montaż stelażu i samych rowerów oraz niezbyt wysoka cena, jednak szkielet stelaża opiera się w wielu miejscach na karoserii, przez co bardzo łatwo o jej uszkodzenie czy porysowanie, wpływa też na poluzowanie zawiasów klapy bagażnika, a same rowery praktycznie leżą na sobie i również podczas jazdy mogą doznać pewnych uszczerbków. Z pewnością nie jest to metoda przeznaczona do nowych i drogich samochodów, jak również rowerów, ale bagażnik sam w sobie stanowi bezpieczny przewóz – bez otwarcia tylnej klapy nie ma możliwości, by bagażnik spadł lub został zdjęty przez przypadkową osobę. Minusem rozwiązania jest to, że mając założony stelaż nie mamy dostępu do bagażnika, a, jak to w podróży bywa, może się zdarzyć, że będziemy potrzebować którejś z rzeczy, która się w nim znajduje.
Wybór właściwego bagażnika do przewozu rowerów zależy więc nie tylko od grubości portfela, ale także modelu posiadanego auta, jego osprzętu oraz długości i jakości tras, którymi będą wożone rowery. Ale przede wszystkim wybór zależy od naszych potrzeb. W górskie, kręte drogi niezbyt dobrym pomysłem będzie bagażnik dachowy, z kolei na dopiero co kupione auto raczej nie będziemy chcieli montować stelażu, który może uszkodzić karoserię. Bagażnik na hak również nie znajdzie zastosowania, jeśli samego haka nie będziemy mieli w standardzie, gdyż montaż haka jedynie na potrzeby przewozu rowerów dodatkowy, duży koszt. Każdy więc musi przeanalizować modele dostępne na rynku i wybrać taki, który najlepiej spełni potrzeby.
Krzysztoff
17 lipca 2018 - 08:37
Uważam, że do przewożenia rowerów zdecydowanie najlepszy jest bagażnik rowerowy na dach. Szybko i łatwo się go montuje, nie wpływa na komfort jazdy i ogólnie jest bardzo przydatny.
szkolenie doskonalenia techniki jazdy
14 grudnia 2018 - 00:13
Tematyką taką interesuję się już od długiego czasu i za każdym razem bardzo chętnie czytam nowe teksty o tym. Wielkie dzięki zatem za kolejną porcję wiadomości.
szkolenie doskonalenia jazdy
14 grudnia 2018 - 01:21
Choć nie zgadzam się ze wszystkim sugestiami autora, ale przyznaję, że i tak ma dużoracji w tym, co tutaj napisał.